strona główna Aktualności Alfabet oszczędnej jazdy
2015-08-27, ostatnia aktualizacja 2015-08-27 15:58

Alfabet oszczędnej jazdy

Fot. Mobil 1

Fot. Mobil 1

Dla zainteresowanych biciem rekordu niskiego spalania bądź tylko zmniejszeniem wydatków na paliwo przedstawiamy krótki alfabet ecodrivera, przygotowany przez producenta olejów Mobil 1.

Dowodzi on, iż szukanie oszczędności nie kończy się na doskonaleniu techniki jazdy, czyli przyspieszania, hamowania lub utrzymywania optymalnej prędkości. Często o wyniku decydują drobne oszczędności, które osiągniemy na przykład dzięki regularnej wymianie filtrów i stosowaniu oleju syntetycznego o maksymalnie niskiej klasie lepkości.

Chwilowe zużycie paliwa

Śledzenie odczytów komputera monitorującego chwilowe zużycie paliwa potrafi być uzależniające – co kilka sekund na wyświetlaczu pojawiają się inne wartości, a niektóre z nich potrafią wprowadzić nas w nie najlepszy nastrój. Oczywiste jest, że największe zużycie paliwa towarzyszy wprowadzeniu pojazdu w ruch. Dlatego warto uważnie obserwować sytuację na drodze. Lepiej wcześniej zwolnić przed czerwonym światłem do prędkości zaledwie kilku lub kilkunastu km/h, niż zatrzymać się na kilka sekund przed skrzyżowaniem. Hamowanie silnikiem – wtedy spalanie spada do zera – wykonujemy, redukując biegi przy optymalnych prędkościach obrotowych. Auto musi zwalniać płynnie, a silnik nie może wchodzić na skrajnie wysokie obroty z powodu pochopnie wykonanej redukcji biegów.

Ekierka

"Ekierką" lub "zimnym łokciem" nazywamy jazdę w upalne dni z opuszczonymi szybami. Zwiększa się w ten sposób zużycie paliwa, a wystający przez okno łokieć kierowcy albo pasażera tworzy dodatkowe opory powietrza. Tymczasem oszczędna jazda i włączona klimatyzacja nie zawsze wzajemnie się wykluczają. Wystarczy pamiętać o kilku wskazówkach – w upalne dni parkujemy w cieniu, wietrzymy nagrzane wnętrze przed rozpoczęciem jazdy, a następnie rozpoczynamy podróż z włączoną klimatyzacją i zamkniętym obiegiem powietrza w kabinie. Z kolei "zimny łokieć" i niskie zużycie paliwa idą w parze wyłącznie podczas wolnej jazdy w warunkach miejskich.

Inteligentny styl jazdy

Dobry kierowca powinien, jak wytrawny szachista, z wyprzedzeniem analizować kolejne ruchy przeciwnika. Na drodze wrogów oszczędnej jazdy nie brakuje – to oczywiście inne samochody, ale również linia i nachylenie jezdni, ograniczenia prędkości, skrzyżowania oraz inne czynniki zmuszające nas do zmiany prędkości – niepotrzebnych przyspieszeń i hamowania. Jedziesz na krętym odcinku drogi za samochodem, który hamuje przy każdej okazji? Pokaż, że jesteś lepszy – zachowaj jego tempo, ale nie pozwól, by kierowcy z tyłu oglądali twoje włączone światła hamowania.

Migające zielone na skrzyżowaniu

Tylko niektóre polskie miasta zdecydowały się wprowadzić sekundowe odliczanie do zielonego lub czerwonego światła na skrzyżowaniu. Takie rozwiązanie chwali wielu kierowców, bo pozwala uniknąć nagłego hamowania lub paliwożernego ultraprzyspieszania na żółtym świetle, które oznacza... zakaz wjazdu za sygnalizator. Szukający oszczędności powinni wejść w nawyk obserwacji zielonego światła na równoległym do kierunku jazdy przejściu dla pieszych. Jeżeli światło miga, a nasze auto jest zbyt daleko od skrzyżowania, rozpoczynamy hamowanie silnikiem.

Olej silnikowy

Jeszcze kilkanaście lat temu nie do pomyślenia było szerokie zastosowanie olejów o niskiej lepkości: 0W20, 0W30 lub 5W30 – do smarowania nowych aut osobowych. Teraz takie oleje silnikowe pojawiają się w coraz większej liczbie książek serwisowych – to nie mechanik, sprzedawca ani nawet olejowy guru z forum internetowego, a producent pojazdu określa parametry środków smarnych. Specjaliści ds. technicznych Mobil 1 wśród zaleceń pomagających ograniczyć zużycie paliwa wymieniają: stosowanie produktów syntetycznych, używanie najniżej lepkości oleju dopuszczonej przez producenta pojazdu oraz regularną wymianę oleju – unikając w ten sposób zmiany lepkości oleju podczas eksploatacji. Niska klasa lepkości oleju to niższe tarcie między ruchomymi elementami silnika oraz szybsze dotarcie oleju do wszystkich punktów smarowania. Według niezależnych badań przeprowadzonych w ośrodku Millbrook w Wielkiej Brytanii z użyciem olejów Mobil, zmiana środków smarnych na syntetyczne może ograniczyć zużycie paliwa w ciężarówce nawet o 2,9%.

W przypadku pojazdów osobowych wartość ta jest nieco mniejsza, szacuje się ją na 1–3%, ale nie warto jej bagatelizować, bo najlepsze rezultaty i rekordowe oszczędności uzyskamy przy zastosowaniu wszystkich metod ograniczających zapotrzebowanie pojazdu na paliwo.

Przyspieszanie bez ociągania

Hasło to zrywa ze stereotypem oszczędnego kierowcy-zawalidrogi. Chcąc zmniejszyć zużycie paliwa, musimy ograniczyć do minimum czas potrzebny na rozpędzenie pojazdu. Co ważne, przyspieszanie musi odbywać się przy optymalnym wykorzystaniu mocy silnika. Przyjmuje się, że najlepszy efekt przynosi wciśnięcie pedału gazu na 3/4 jego zakresu pracy, ale warto tę wartość określić indywidualnie, obserwując prędkościomierz i wskazówkę obrotomierza. W pewnym momencie przyspieszenie na biegu X przestaje być efektywne – prędkość nie rośnie w zadowalającym tempie, a krzywa spalania nadal pnie się do góry. To znak, że przegapiliśmy optymalny moment zmiany biegu, a efekty oszczędnej jazdy mogą okazać się niezadowalające. Kiedy samochód osiągnie żądaną prędkość, przechodzimy do wielokrotnie opisywanej w publikacjach o ecodrivingu jazdy ze stałą prędkością na niskich obrotach.

Regularny serwis

Czy spalanie w używanym samochodzie zawsze musi być wyższe od tego, jakie zapamiętaliśmy z pierwszego jego roku użytkowania? Oczywiście, że nie. Prawda jest taka, że wyższe spalanie wynika najczęściej z wieloletnich zaniedbań serwisowych. Regularna wymiana filtrów i płynów eksploatacyjnych, nowe świece, paski napędzające osprzęt silnika – to tylko przykłady. Wszystkie razem mogą przynieść spadek zużycia paliwa o kolejne procenty. Na przykład zabrudzony filtr powietrza zakłóca proces spalania i prowadzi do zwiększenia apetytu auta na paliwo. Zasadniczy wpływ na skład mieszanki paliwowo-powietrznej ma prawidłowy odczyt sondy lambda. Jej uszkodzenie w wyniku na przykład zbyt dużego spalania oleju przez silnik, potrafi całkowicie zachwiać wyniki spalania. Stara lub zużyta sonda lambda potrafi zwiększyć zużycie paliwa nawet o kilkanaście procent.

Zapas paliwa na rok

Alfabet ekonomicznej jazdy kończymy zaproszeniem do konkursu na stronie Mobil 1, w którym można wygrać zapas paliwa na rok. Życzymy powodzenia i mamy nadzieję, że zwycięzca nie utopi zasad ecodrivingu w morzu paliwa, jakie można kupić za 8500 PLN – bo właśnie taka suma zasili kartę przedpłatową laureata. Zachęcamy również do przeczytania wywiadu z ubiegłorocznym zwycięzcą.

Nasz alfabet oszczędnej jazdy nie wyczerpuje wszystkich tematów – pominęliśmy między innymi kwestie wagi pojazdu, odpowiedniego ciśnienia opon lub dyskusję na temat wpływu niskich obrotów podczas jazdy na wysokich biegach na sprawne funkcjonowanie silnika i jego osprzętu. Mamy jednak nadzieję, że wielu z Was udało się skłonić do przemyśleń na temat sposobów ograniczania zużycia paliwa.

Tagi



 

Wasi dostawcy


Polecane


ver. 2023#2