Jesień i zima to najtrudniejszy czas dla auta – właśnie w tych porach roku pojazdy są narażone na ciężkie warunki atmosferyczne, a wszystkie niedociągnięcia i usterki znacząco zmniejszają bezpieczeństwo podróży. Przygotowanie samochodu do takich warunków to nie tylko zmiana opon na zimowe, ale także konieczność sprawdzenia wielu innych elementów. Najwygodniej i najbezpieczniej jest powierzyć to zadanie fachowcowi.
Eksperci forum "Motoryzacja dla wszystkich" (http://www.motoryzacjadlawszystkich.pl/) radzą, aby w pierwszej kolejności zająć się układem jezdnym. Należy sprawdzić amortyzatory, zlikwidować wszelkie luzy w układzie, ustawić geometrię kół. Kolejna rzecz to dobre ustawienie świateł oraz udrożnienie przewodów wentylacyjnych, aby wyeliminować parowanie szyb.
Oczywiście trzeba też skontrolować opony. Łyse gumy zagrażają zdrowiu i życiu kierowcy, pasażerów oraz innych użytkowników drogi. Równie istotne są hamulce. Jeżeli latem jedno z kół hamuje słabiej niż sąsiednie po drugiej stronie samochodu, można tego w ogóle nie odczuwać. Zimą taka usterka potrafi doprowadzić do poślizgu.
Nie wolno też lekceważyć zużycia zawieszenia: niesprawny układ uniemożliwia precyzyjną regulację zbieżności, a to przyspiesza zużycie opon. Niepokoić powinny również zużyte amortyzatory. W samochodach wyposażonych w ABS zdecydowanie wydłużają one drogę hamowania. Koła przesadnie podskakujące na nierównościach blokują się w powietrzu, a elektronika pojazdu odbiera to jako poślizg i zmniejsza siłę hamowania nawet do zera.
Pod koniec roku dłużej podróżujemy w trudnych warunkach oświetleniowych. Składają się na nie: szybko zapadający zmrok, mgły, opady deszczu lub śniegu oraz brud na szybie i reflektorach. Jak najczęściej trzeba więc sprawdzać, czy oświetlenie samochodu jest kompletne.
Oczywiście trzeba pamiętać o akumulatorze: niesprawny uniemożliwia wyjazd spod domu. Jednak nawet najlepszy akumulator nie sprosta stawianym mu zadaniom, jeśli stan techniczny silnika i jego osprzętu utrudnia rozruch. Tu liczą się przede wszystkim dobre świece, jakość przewodów zapłonowych, sprawny rozrusznik i układ zasilania paliwem oraz olej silnikowy, którego jakość powinna minimalizować opory rozruchu zimnego silnika.
2012-11-06 01:29
aku
Marek Marecki
Sam akumulator jako taki ma teraz mniejsze znaczenie niż by się mogły wydawać. To znaczy - drogie, zachodnie aku wcale nie spisują się specjalnie lepiej od tych tańszych, np. polskich. Niespecjalnie jest sens wydawać dużo pieniędzy.
2015-06-27 08:17
opony
Luana Ostrowska
Na pewno macie już zimowe. Ale czy na pewno macie w nich dobre ciśnienie? Sprawdźcie koniecznie. Na złym ciśnieniu będziecie więcej spalać, a auto będzie prowadzić się gorzej. Znalazlem dobrych tutaj: http://www.nokiantyres.pl/opona-letnia/nokian-z-suv/
2 komentarzy dodaj komentarz