Impreza1.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza2.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza3.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza4.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza5.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza6.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza7.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza8.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź. Impreza9.jpg;Można scharakteryzować Imprezę STI wyłącznie suchymi liczbami i faktami. Wtedy opis wygląda tak: 6-biegowa manualna skrzynia, symetryczny napęd AWD, aktywny centralny mechanizm różnicowy DCCD, benzynowy, czterocylindrowy, silnik w układzie bokser z turbosprężarką, 16 zaworów, pojemność 2457 cm3, maksymalna moc 300 KM przy 6000 obr/min i maksymalny moment obrotowy wynoszący 407 Nm przy 4000 obr/min.

Można jednak opisać ją również tak: stały napęd AWD charakteryzuje się osiową symetrią skrzyni biegów, wału napędowego i mechanizmów różnicowych umieszczonych za silnikiem. Pozwala to idealnie wyważyć samochód. Poza tym, 2,5-litrowy, doładowany silnik benzynowy wykorzystuje coraz rzadziej spotykany układ boxer, co zapewnia bardzo nisko położony środek ciężkości i niemal bezwibracyjną pracę. Sercem Imprezy jest jednostka napędowa, a mózgiem niewielkie pokrętło na konsoli centralnej. Nazywa się ono Si-Drive i za jego sprawą auto przechodzi niewidoczną gołym okiem transformację: z szybkiego zmienia się w bardzo szybkie, a następnie z bardzo szybkiego w piekielnie szybkie. Bez wątpienia istnieją na świecie samochody ładniejsze, lepiej wykonane, bardziej szpanerskie i jeszcze szybsze, ale nie ma samochodu, który tak doskonale się prowadzi. Niska pozycja za kierownicą, doskonałe wyważenie i perfekcyjne zawieszenie sprawiają, że STI oferuje kierowcy nieprawdopodobne emocje, które trudno oddać słowami. Owszem, przyspieszenie do setki w ciągu pięciu sekund jest ważne, ale największe wrażenie robi jazda po zakrętach. To auto zostało stworzone do poskramiania kolejnych wiraży i nawrotów.

Impreza STI nie jest grzeczna i trzeba się jej cierpliwie uczyć, bo przy ostrej jeździe nie wybacza błędów. Nie ma rady i trzeba zastosować się do hasła reklamowego Subaru: think, feel, drive. Należy tylko koniecznie pamiętać o zachowaniu właściwej kolejności: najpierw pomyśl, potem poczuj i dopiero wtedy jedź.