2020-03-30, ostatnia aktualizacja 2020-03-30 12:29

A jednak...

To słowo jest dziś na ustach wszystkich. Odmieniane przez wszelkie możliwe przypadki, nie schodzi z czołówek serwisów informacyjnych, zdominowało przestrzeń debaty publicznej i życie prywatne każdego z nas. Nagle, z dnia na dzień, nasz dotąd uporządkowany i bezpieczny świat zachwiał się w posadach, a jego przestrzeń wypełniły niepewność i strach.

Zewsząd słychać apele, aby ograniczać wyjścia z domu do minimum. W dobie realnego zagrożenia wzajemna izolacja jest konieczna. Dlatego wiele firm zleca pracownikom pracę w systemie online. Ma to zresztą swoje dobre strony także w wymiarze indywidualnym. Dla wielu z nas jest to okazja, by zbliżyć się do swojej rodziny, porozmawiać, pobawić z dzieckiem lub kotem, sięgnąć po lekturę – słowem: nadrobić stracony czas. Są jednak branże, od których zależy stabilne funkcjonowanie kraju w obliczu wyzwania, a których pracownicy nie są w stanie pracować zdalnie. Lekarze, pielęgniarki, energetycy, policjanci, strażacy, przewoźnicy, pracownicy marketów, służby porządkowe… – lista jest długa. Oni także woleliby unikać zagrożenia, a jednak z narażeniem zdrowia i życia wykonują swoje codzienne obowiązki, aby nie zabrakło towaru w sklepach, benzyny na stacjach, prądu w gniazdkach itd. Pamiętajmy o tym, zanim zaczniemy narzekać, że ktoś inny „nieodpowiedzialnie” wychodzi z domu albo że w danym dniu nie dostaliśmy ulubionego mleka w osiedlowym sklepie.

Nie ulega wątpliwości, że obecna sytuacja będzie miała przełożenie na gospodarkę. Rządy wielu państw wespół z bankami już dziś wytaczają najcięższe działa antykryzysowe, lecz czy to wystarczy? Zawirowania nie oszczędziły i naszej branży. Niepewna sytuacja na rynkach zbytu oraz zakłócenia w łańcuchu dostaw, a nade wszystko troska o pracowników sprawiły, że niektóre koncerny samochodowe zawiesiły produkcję w swoich fabrykach. Inne, jak Porsche, Ferrari, Tesla, GM czy Fiat wdrażają specjalne procedury bezpieczeństwa i przestawiają produkcję na ratujące życie respiratory i maseczki. Podobne kroki podjęło wielu producentów części samochodowych, w tym nasz rodzimy PZL Sędziszów. Z kolei Volkswagen, Vauxhal i BMW zadeklarowały produkcję części do respiratorów przy użyciu zaawansowanych drukarek 3D. I wiadomość z ostatniej chwili: do walki o powstrzymanie pandemii dołączył Bosch i opracował szybki test na COVID-19. Jest w tym wszystkim nutka optymizmu. Podczas gdy służby medyczne pracują na pierwszej linii frontu, naukowcy szukają w laboratoriach szczepionki uodparniającej – inżynierowie całego świata przygotowują im zasoby, na ile się da, i „kupują” czas.

Nie brak i innych cennych inicjatyw. Serwisy sieci EuroWarsztat oferują bezpłatne ozonowanie pojazdów służb ratowniczych. Moto-Profil wsparł Szpital Specjalistyczny w Chorzowie tysiącami butelek wody mineralnej, Grupa Lotos wspomaga darmowymi gorącymi napojami służby działające na granicach Polski. Nie sposób wymienić wszystkich w ramach jednego felietonu – piszemy o tym na bieżąco w „Autonaprawie” i na naszym portalu. Tak rozumiemy bowiem swoją dziennikarską powinność.

Bądźmy razem w ten trudny czas!

Tagi


 

Wasi dostawcy

Polecane


ver. 2023#2