Fot. Textar

W połowie października br. odbyła się druga edycja wydarzenia szkoleniowego Textar Brake Clinic. W spotkaniu zorganizowanym w ośrodku Driveland w Słabomierzu uczestniczyło 30 mechaników samochodowych z całej Polski.

Goście byli zdobywcami nagród w promocji sprzedażowej firmy TMD Friction, właściciela marki Textar. Zaproszeni mechanicy zostali podzieleni na kameralne grupy i wykonywali zadania warsztatowe oraz mieli okazję do sprawdzenia i doskonalenia swoich umiejętności na torze szkoleniowym. Część aktywności była oceniana, a na najlepszych czekała nagroda.

Zaliczane do końcowych wyników ćwiczenie w warsztacie polegało na przeprowadzeniu prawidłowego serwisu hamulców. Liczył się nie czas, lecz dokładność wykonywanych czynności. Dodatkowym utrudnieniem było wprowadzenie przez trenera technicznego Textara różnych nieprawidłowości, które należało wychwycić podczas demontażu i montażu tarczy oraz klocków hamulcowych. Po zakończeniu pracy uczestnicy mieli okazję do rozmowy z ekspertem technicznym. Najczęściej poruszanym tematem były typowe błędy popełniane przez mechaników i ich konsekwencje, a także nietypowe przypadki warsztatowe.

Goście mogli przekonać się również o znaczeniu pomiaru bicia tarczy hamulcowej. Innym ważnym wnioskiem płynącym ze szkolenia było stwierdzenie, że nawet doświadczeni mechanicy powinni zaglądać do instrukcji montażu, zwłaszcza kierunkowych klocków hamulcowych.

Wiedzę techniczną przekazywaną przez trenera Textara w warsztacie uzupełniało uczestnictwo w procesie tworzenia własnej mieszanki ciernej. Przygotowany produkt można było od razu przetestować za pomocą pojazdu poruszającego się w rzeczywistości wirtualnej i przeanalizować osiągnięte efekty.

Emocje przyniosły zajęcia na torze i płytach poślizgowych. Instruktorzy Akademii Bezpiecznej Jazdy Tomasza Kuchara uczyli gości prawidłowych reakcji na trudne sytuacje na drodze. Na mokrej płycie z szarpakiem, który wprowadzał samochód w poślizg, uczestnicy mieli za zadanie m.in. ustabilizować tor jazdy. Ćwiczyli również awaryjne hamowanie i slalomy na mokrej nawierzchni. Z kolei na okrągłej płycie poślizgowej poznawali zachowanie auta ślizgającego się w łuku.

Najwięcej emocji dawały jednak szybkie przejazdy samochodami sportowymi. Goście mieli przejechać wyznaczoną trasę jak najszybciej, a uzyskane czasy liczyły się do wyników końcowych.

Wyłonieni po zsumowaniu wyników ocenianych zadań zwycięzcy zdobyli nagrodę w postaci lotu helikopterem pilotowanym przez Tomasza Kuchara.

Tweet

Redakcja Miesięcznika Branżowego Autonaprawa