strona główna Ciekawostki Instalacja LPG? Tak, ale...
2013-04-23, ostatnia aktualizacja 2013-04-23 07:18

Instalacja LPG? Tak, ale...

Fot. Škoda, Archiwum

Fot. Škoda, Archiwum

Z punktu widzenia warsztatu wszystkie rozważania i kalkulacje związane z tą sprawą dotyczą nie tyle opłacalności użytkowania gazowych instalacji w pojazdach, co rentowności ich montowania i serwisowania.

Popyt na tego rodzaju usługi powinien być co najmniej stabilny albo wręcz dynamicznie rosnąć. Przemawiają za tym utrzymujące się od lat w niezmiennych proporcjach bardzo korzystne relacje cen LPG i paliw płynnych. Dziwić się można tylko, że wciąż tak wielu właścicieli samochodów nie dokonało jeszcze jedynie słusznego wyboru. W dodatku zdarzają się okresy, gdy liczba zwolenników gazowego paliwa wyraźnie u nas maleje.

Dezorientujące są także dane dotyczące innych europejskich państw. Pod względem popularności aut z instalacjami LPG Polska jest na czele. Za nią plasują się kraje niekoniecznie gospodarczo zapóźnione, lecz odznaczające się największą rozpiętością wewnętrznych kontrastów ekonomicznych. Na końcu zaś znalazły się nacje zdecydowanie zamożne, choć raczej nie rozrzutne. We Francji na przykład o możliwość zatankowania płynnego gazu nawet dopytać się trudno, gdyż niewielu spotykanych tubylców o czymś takim słyszało.

Groszowe interesy

W Polsce wspomniane różnice cen paliw zdają się problem ich wyboru rozstrzygać jednoznacznie. Ich wymowy nie zmienia fakt, że ten sam silnik z zapłonem iskrowym zużywa o około 10-15% więcej gazu niż benzyny, jeśli jedno i drugie paliwo mierzone jest w litrach. Z cen widocznych na załączonej ilustracji wynika zatem, że oszczędność z tytułu zastosowania gazu wynosi 5,32-2,87 x 115% = 2,02 zł. Czy rzeczywiście więc każdy spalony litr standardowej benzyny to przy takich relacjach cenowych zmarnowane dwa złote?

LPG

Schemat ogólny starszych generacji wtryskowego zasilania gazem lotnym

Tak twierdzą zwolennicy LPG na różnych internetowych portalach, dodając, iż przy jednostkach wagowych wyniki wychodzą prawie identyczne. Tu jednak już coś się nie zgadza, gdyż uwzględniając masy właściwe obydwu substancji, nie trudno obliczyć, że 1 kg LPG to 1,92 litra, a 1 kg benzyny ma objętość 1,35 litra. W takim razie różnica w objętościowym zużyciu paliwa powinna wynosić ponad 40%!

Idąc dalej tym tropem można ustalić koszty nabycia ekwiwalentnych ilości tych paliw w oparciu o te same przykładowe ceny. Okaże się wówczas, że kilogram gazu kosztuje 5,51 zł, a kilogram benzyny 7,18 zł. Różnica 1,67 zł jest wciąż nie do pogardzenia, choć już mniej imponująca, jak ta podana na wstępie, a jeszcze i od niej trzeba to i owo odliczyć. Na przykład koszt zamontowania gazowej instalacji zasilającej i jej późniejszego serwisowania. Konkretnej kwoty podać tu nie można, bo zależy ona od okresu amortyzacji poniesionych nakładów, liczonego zwykle według kilometrowego przebiegu pojazdu.

LPG

Interesującą symulację porównywanych kosztów korzystania z różnych rodzajów paliw opracowała kilka lat temu firma Škoda Auto (wyniki w zamieszczonej wyżej tabeli). Ceny przyjęte do wyliczeń są już nieaktualne, lecz główne proporcje zmieniły się niewiele. Zadziwia rubryka "Koszt przejechania 1 km". Gaz wspomagany benzyną (niezbędną choćby do zimnych rozruchów) przy rocznym przebiegu 10 000 km jest tam paliwem najdroższym i nie staje się najtańszym (w porównaniu z benzyną i olejem napędowym) nawet przy przejeżdżanych rocznie 30 000 km. Nie ma powodów, by podejrzewać autorów tych badań o jakąkolwiek tendencyjność, skoro Škoda ma w swojej firmowej ofercie wszystkie trzy wersje zasilania porównywanych modeli.

Inny segment rynku

Z drugiej jednak strony trudno też sądzić, by korzystający z LPG polscy użytkownicy samochodów nie potrafili odróżniać groszy od złotówek. Ponosząc koszty na poziomie przyjętym w badaniach Škody zrezygnowaliby z pewnością z groszowych oszczędności. Przecież i dla nich liczą się nie tylko czysto finansowe aspekty motoryzacji, a na tym polu zasilanie gazowe jest raczej mało atrakcyjne. Niekorzystne jego konsekwencje to przede wszystkim utrudnione tankowanie, odczuwalne zmniejszenie mocy, konieczność dodatkowego serwisowania instalacji zasilającej i stosowania specjalnych olejów. Wszystko to razem może całkowicie zniwelować satysfakcję z rzekomych oszczędności.

Rzecz w tym jednak, że w praktyce są to przeważnie oszczędności i pożytki faktyczne. Po pierwsze, ogromna większość kierowców samochodów napędzanych gazem osiąga zużycie paliwa rzeczywiście przekraczające "benzynowe" średnie nie więcej niż o wspomniane 15%. Bardziej niż z fizyki wynika to z psychologii. Przy generalnym bowiem nastawieniu na oszczędzanie – nawet podświadomie łagodniej wykorzystuje się osiągi silnika.

LPG

Poza tym w omawianej uprzednio tabeli zwraca uwagę rubryka "Trzyletnie koszty paliwa". Są one w przypadku gazu przy każdym przebiegu najniższe i jest to prostą konsekwencją występujących na rynku detalicznych cen. Dlaczego więc całkiem inaczej wyglądają relacje kosztu jednego kilometra? Otóż głównie z powodu kosztownej instalacji i jej serwisowania, lecz tutaj wyjściowe dane Škody są mało reprezentatywne dla całego polskiego rynku. Fabrycznie bowiem montuje się teraz w samochodach stosunkowo najdroższe instalacje V generacji, z sekwencyjnym wtryskiem gazu w stanie ciekłym. Przy przeróbce starszych pojazdów byłby to wydatek nieuzasadniony. Tam wystarczają wcześniejsze generacje systemów zasilających, oferowane w cenie 1 000–2 000 złotych.

Wbrew pozorom nie są to prymitywne urządzenia mieszalnikowe, lecz przeważnie sprzęt IV generacji, czyli instalacje sekwencyjnego wtrysku gazu w fazie lotnej, przeznaczone do stosunkowo nowoczesnych samochodów z systemami samodiagnozy OBD, spełniających normy emisji spalin EURO3 i EURO4. Ich zastosowanie czyni używane pojazdy wyższych klas dostępnymi dla mniej zamożnych użytkowników. Chodzi tu o auta równie komfortowe, jak mało oszczędne w zużyciu paliwa, trafiające na rynek wtórny w całkiem dobrym stanie technicznym, lecz sprzedawane tanio na skutek utraty prestiżowych walorów przynależnych młodszym rocznikom. Zasilanie gazowe zmniejsza koszty ich eksploatacji do poziomu najniższej klasy modeli benzynowych, a komfort podróżowania pozostaje nadal niemal luksusowy.

Tagi

Paliwo  LPG  Ekonomia  Autogaz 

  • 2013-04-25 09:57

    Przelicznik kosztów

    Pintonek

    Te całe przeliczanie kilogramów benzyny i gazu, po co takie kombinacje gdy liczy sie efekt ? W moim aucie wiem, że 100km przejechane w mieście na benzynie kosztuje mnie 45zł a na gazie 24zł, a obliczenie tego jest proste jak drut :)

    skomentuj

  • 2013-05-07 09:06

    tabelka

    Yeti

    Tabelka fajna, ale ropa po 3,99 to już dawno temu była, jak wprowadzić aktualne ceny to koszty paliwa zmieniają się drastycznie

    skomentuj


 

Wasi dostawcy

Podobne

Polecane


ver. 2023#2