Fot. Archiwum

Pod względem wystroju i nastroju tegoroczne targi wyraźnie przypominały swe najlepsze edycje z dawnych dobrych lat. Jednak mimo ogólnie dobrej frekwencji poszczególne stoiska nie doświadczały zbyt tłumnych odwiedzin, gdyż większość prezentowanych ofert była już gościom znana z mediów, zwłaszcza elektronicznych, oraz z bezpośrednich kontaktów z wystawcami.

Zobacz także:

Targi Techniki Motoryzacyjnej 2018 według organizatorów

Jest też zapewne i inny powód pozornie zmniejszonej frekwencji na okazałych stoiskach renomowanych i popularnych w naszym kraju światowych firm. Otóż niezależnie od technicznej specjalności atrakcyjność ich aktualnej oferty sprowadza się w głównej mierze do rozbudowanej elektroniki. Nie ma tu więc zbyt wiele do oglądania dla nieprofesjonalnych obserwatorów. Za to mniej liczni, lecz kompetentni użytkownicy nowoczesnego sprzętu znajdują tematy do długich dyskusji z firmowymi ekspertami.

Na stoisku firmy Werther Polska elektronika zdominowała nie tylko konkretne, przeznaczone dla warsztatów produkty, lecz także sam sposób ich prezentowania. Komputerowa aplikacja plus specjalne okulary do oglądania wirtualnych obrazów 3d pozwalają obserwować z wszystkich stron i z dowolnym powiększeniem dostępne w ofercie urządzenia, jak również symulować ich rozmieszczenie w dowolnej warsztatowej przestrzeni.

Wrocławski Wimad świętował w Poznaniu swe 25-lecie. Dostarczane przez tę firmę amerykańskie głównie urządzenia zdobyły w tym okresie znaczną popularność w naszym kraju. Dla poszczególnych warsztatów usługowych i stacji kontroli pojazdów ich zakup stanowi poważną inwestycję, lecz zwraca się stosunkowo szybko. Dzięki temu sprzedano już w Polsce setki najnowocześniejszych stanowisk do kontroli geometrii podwozi i specjalistycznych maszyn do serwisowania ogumienia.

Krótka wizyta na stoisku którejś z nowoczesnych światowych firm to dla polskich warsztatowców tylko okazja do nawiązania biznesowych kontaktów z ich terenowymi przedstawicielami albo do wstępnej weryfikacji listy dostępnych rynkowych nowości. Droga do pogłębienia tych związków wiedzie dziś najczęściej przez specjalistyczne firmowe szkolenia, regularne aktualizacje oprogramowania posiadanego sprzętu i udział w licznych akcjach promocyjnych.

Jeszcze kilka lat temu dokonywane na stoiskach pokazy prostych technologii naprawczych stanowiły jedną z głównych atrakcji motoryzacyjnych targów. Wokół takich akcji zbierały się ciasne kręgi obserwatorów, mnożyły się konkretne pytania i próby szybkiego opanowania prezentowanych umiejętności. Dziś, z powodu internetowej aktywności dostawców bezpośrednio, podobne spektakle nie budzą już takiego zainteresowania.

Jasielska firma Deltatech wciąż wywołuje swą rynkową ofertą żywe zainteresowanie potencjalnych użytkowników różnych rodzajów i generacji elektronicznego sprzętu. Stare hasło "Polak potrafi" w tym akurat wypadku nie straciło nic ze swojej aktualności.

Precyzyjny sprzęt sławnej firmy Schenk jeszcze nie trafia pod "warsztatowe strzechy", lecz już znajduje praktyczne zastosowania poza ciągami technologicznymi wielkich zakładów produkcyjnych. Rośnie bowiem potrzeba coraz dokładniejszego wyważania szybko wirujących elementów nowoczesnych silników i układów przeniesienia napędu. Urządzenia do tego służące instalowane w specjalistycznych firmach usługowych mogą poprawiać jakość krajowych napraw mechanicznych, także w ich standardowym wydaniu.

Podobną rolę odgrywają oferowane przez markę Emmetec uniwersalne przyrządy do kompleksowych napraw i modyfikacji amortyzatorów.

Sukcesy polskich przewoźników w międzynarodowym transporcie drogowym sprawiają, iż rośnie u nas popyt na naprawy samochodów ciężarowych, ciągników siodłowych, przyczep, naczep i autobusów. W związku z tym zwiększa się zapotrzebowanie na technologiczne wyposażenie odpowiednich zakładów usługowych. Konkurencję w jego dostawach tworzy z obecną od dawna na krajowym rynku szwedzką firmą Josam polski Herkules (rozszerzający w tym celu swą tradycyjną ofertę) oraz mniej znane dotychczas marki zagraniczne.

Prezentacje sprzętu do mycia samochodów cieszyły się w Poznaniu wyraźną popularnością zarówno na stoiskach w pawilonach, jak i w ekspozycjach plenerowych. Usługi tego rodzaju świadczone są u nas nie tylko przez placówki autonomiczne, lecz również coraz częściej jako działalność dodatkowa warsztatów naprawczych i stacji kontroli pojazdów.

Burzliwie rozwijający się chiński przemysł motoryzacyjny dociera na europejski rynek różnymi drogami. Mamy więc konkurujące równoprawnie i równorzędnie z innymi dostawcami nowoczesne firmy o chińskim rodowodzie, jak np. Launch. Mamy też powtarzającą się od lat i na wszystkich targach chińską ofertę "kioskową". W przypadku tej drugiej ani bogactwo ekspozycji, ani zainteresowanie gości nie wydają się imponujące. Pozory jednak chyba mylą, gdyż z jednej strony trudno podejrzewać chińskich biznesmenów o lekkomyślną rozrzutność, a z drugiej – to właśnie takie przedsiębiorstwa tworzą w sumie coraz wyraźniej dominujący sektor światowej motoryzacji.

Tweet

Redakcja Miesięcznika Branżowego Autonaprawa