strona główna Aktualności Branża motoryzacyjna o homologacji
2019-03-05, ostatnia aktualizacja 2019-03-05 10:30

Branża motoryzacyjna o homologacji

Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych ostrzega, że jeżeli Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej 29 marca bez żadnego porozumienia, mocno ucierpi cała branża motoryzacyjna w Polsce.

Zjednoczone Królestwo to drugi po Niemczech największy rynek motoryzacyjny pod względem liczby zarejestrowanych pojazdów. Niemal 80 procent części do brytyjskich aut sprowadzanych jest z innych krajów UE, w tym z Polski, która stanowi zagłębie producentów części i jest dwunastym największym eksporterem komponentów do motoryzacji na świecie.

Eksport wszystkich polskich produktów motoryzacyjnych na Wyspy Brytyjskie w 2017 roku miał wartość ok. 6 proc. całej sprzedaży zagranicznej w motoryzacji. Pod względem bilansu handlowego wyprzedzają nas jedynie Niemcy, Belgia, Hiszpania i Francja. Z kolei 2,5 tys. brytyjskich producentów części zamiennych aż 65 proc. swojej produkcji lokuje u odbiorców w innych krajach UE, w tym w naszym kraju.

Branża bardzo obawia się opcji tzw. twardego Brexitu, czyli wyjścia Wielkiej Brytanii z UE bez porozumienia, co oznaczałoby pełną kontrolę na granicach, włącznie z przywróceniem ceł (w tej chwili części motoryzacyjne importowane lub eksportowane na Wyspy z Polski i pozostałych krajów UE nie podlegają procedurom celnym). Znacząco wydłuży się wówczas czas oczekiwania na części, zakłady będą miały opóźnienia w produkcji i mogą nie nadążyć z realizacją zamówień. Może to w perspektywie doprowadzić do pojawienia się zatorów, zmniejszenia produkcji, a nawet do zwolnień pracowników.

Jeżeli doszłoby do twardego Brexitu, odbiłoby się to na Polsce. Pojedyncza część pojazdu może składać się wielu elementów, a pojazd jest złożony z około 30 tys. części. Jeżeli tylko jedno ogniwo w łańcuchu firm kooperujących zawiedzie, odbije się to na wszystkich podmiotach działających w przemyśle motoryzacyjnym. Celem Unii Europejskiej powinno być zminimalizowanie wpływu opuszczenia Wspólnoty przez Wielką Brytanię, czyli zachowanie swobodnego przepływu towarów i usług.

W innym wypadku należy oczekiwać kłopotów. Producent części, który zamierza wyeksportować produkt do kraju trzeciego (poza UE) jest zobowiązany do spełnienia wielu wymagań. W przypadku braku specjalnego porozumienia po opuszczeniu UE przez Wielką Brytanię, zastosowanie będą miały wszystkie te procedury, co zwiększy koszty dla sektora motoryzacyjnego i zaszkodzi konkurencyjności, a także spowolni proces przywozu i wywozu towarów z UE.

Producenci i dystrybutorzy części spodziewają się też, że twardy Brexit może doprowadzić do nieuznawania w Zjednoczonym Królestwie tzw. homologacji typu, obowiązującej w ramach UE.

Homologacja typu potwierdza, że części i podzespoły spełniają odpowiednie normy, aby produkt został wprowadzony do obrotu na terytorium UE. Homologacja typu jest procedurą długotrwałą, gdyż badane są kluczowe parametry wyrobu, a niektóre z testów są badaniami niszczącymi, czasochłonnymi i kosztownymi.

Producenci, którzy przestrzegają warunków ramowych, mogą bez ograniczeń sprzedawać swoje produkty w dowolnym miejscu na terenie jednolitego rynku UE. Powielanie procesu homologacji spowoduje znaczny wzrost kosztów, co odbije się na cenach części oraz wywrze negatywny wpływ na cały sektor motoryzacyjny oraz interesy konsumentów. Już bowiem ewentualne cła podwyższą ceny części. Dublowanie homologacji może mieć wpływ na cenę, a konieczność przeprowadzenia dodatkowej homologacji wymaga czasu, może więc dodatkowo opóźnić wprowadzenie produktu do obrotu na danym terytorium, co obniża konkurencyjność unijnych producentów.

Tagi

SDCM  Brexit 


 

Wasi dostawcy

Podobne

Polecane


ver. 2023#2