Mimo coraz szerszych i odważniejszych palet kolorystycznych oferowanych przez producentów - Polacy trzymają się swoich upodobań. Nowe dane od firmy carVertical pokazują, że szary, czarny i biały wciąż rządzą na rynku samochodów używanych.
Nie chcą się wyróżniać i stawiają na stonowane barwy
W 2024 roku aż 32,2% samochodów sprawdzonych przez carVertical było w kolorze szarym, 27,8% - czarnym, a 14,5% - białym. To nie tylko kwestia gustu - te kolory są postrzegane jako bardziej uniwersalne i praktyczne.
Dla porównania: w 2000 roku szare samochody stanowiły 24,6% rynku, a dwie dekady później - już 31,1%. Czarny kolor od lat utrzymuje stabilny udział w okolicach 24%. Biały z kolei osiągnął szczyt popularności w 2017 roku (21,3%), a od tego czasu jego udział spada.
- Większość kierowców wybiera stonowane kolory samochodów, po prostu nie chcą się wyróżniać. Istnieje również pragmatyczny powód: auto w neutralnym kolorze łatwiej sprzedać niż w zielonym czy żółtym - przyznaje Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny carVertical.
Brąz i żółty kolor budzą najmniejsze zainteresowanie
Na przeciwnym biegunie znajdują się kolory budzące najmniejsze zainteresowanie. W 2024 roku tylko 0,6% sprawdzonych samochodów miało brązowy lakier, a 1,4% - żółty.
Jasne i czarne samochody wymagają więcej pielęgnacji
Samochodowe rynki europejskie różnią się od siebie, ale w kwestii preferencji kolorystycznych występują podobne upodobania. W większości krajów dominują szary, czarny i biały. Jasne kolory są znacznie mniej popularne. Kolory monochromatyczne są powszechnie uważane za bardziej praktyczne i łatwiejsze w utrzymaniu.
Z czasem samochody w jasnych kolorach mogą blaknąć pod wpływem słońca, dlatego nie zaleca się parkowania tych w kolorze czerwonym, żółtym lub pomarańczowym w bezpośrednim świetle słonecznym przez dłuższy czas. Problem ten jest szczególnie widoczny w południowej Europie, gdzie wiele starszych samochodów ma wyraźnie wyblakły lakier.
Oczywiście, kolory monochromatyczne także wymagają pielęgnacji. Czarne samochody są szczególnie wrażliwe na kurz, ptasie odchody, owady i resztki roślinne, które mogą pozostawiać ślady i znacznie obniżać wartość pojazdu.
Kolory, takie jak szary i biały znacznie lepiej maskują kurz, zadrapania i inne drobne uszkodzenia karoserii. Czarne auta wyglądają elegancko, ale czyste są tylko przez jeden dzień po myciu, a nawet niewielkie zadrapanie na czerwonym samochodzie będzie bardziej widoczne.
Kolor jako znak rozpoznawczy producenta
Nie bez znaczenia jest też rola koloru w budowaniu marki. Ciemniejsze odcienie dominują w segmencie premium - kojarzą się z luksusem i elegancją. Na południu Europy takie auta są jednak mniej popularne - ze względu na kurz, wysokie temperatury i łatwe nagrzewanie się karoserii.
Ciekawostką pozostaje historyczne przypisanie kolorów do narodowości producentów. Włoskie samochody to czerwony, francuskie - niebieski, brytyjskie - zielony, a niemieckie - srebrny. Choć to echo czasów wyścigów, nadal można to zauważyć w niektórych modelach.
Ekspert firmy carVertical przypomina, że kolor nadwozia nie powinien przesłaniać tego, co naprawdę ważne przy zakupie samochodu, a atrakcyjny jego wygląd nie zrekompensuje możliwych wad technicznych lub cofniętego licznika. Radzi także, aby zawsze sprawdzać historię pojazdu i grubość lakieru.
Metodologia
W badaniu carVertical przeanalizowano raporty dotyczące historii pojazdów zakupione przez klientów firmy w okresie od sierpnia 2023 r. do sierpnia 2025 r. Kolory samochodów zostały pogrupowane według roku produkcji i uszeregowane według popularności.
Informacja prasowa
Portal publikuje informacje prasowe skierowane do pracujących w warsztatach samochodowych napraw oraz środowiska aftermarketu motoryzacyjnego.

0 komentarzy dodaj komentarz